Kitek to kocurek, który dotychczas żył wolno przy jednej z kopalń. Był tam przez pracowników zaopiekowany i nakarmiony. Oswoił się z człowiekiem. Pewnego dnia pojawił się z raną na uszku. Prawdopodobnie mógł zostać zaatakowany. Po objęciu Kitka opieką udaliśmy się z Nim do weterynarza, gdzie okazało się, że Kitek ma białaczkę. Obecnie szukamy dla Niego domu tymczasowego, w którym albo nie ma innych kotów, albo są koty z białaczką. Jest to choroba zaraźliwa, ale tylko dla kotów. Nie zagraża człowiekowi, psom ani innym zwierzakom. Koniecznie musi to być dom niewychodzący!
Więcej informacji pod nr tel. 795 855 200
❤️ Potrzeby: mokra karma dobrej jakości i żwirek oraz dom tymczasowy