Suzi

Suzi i Kajtuś to “efekt” jednej z interwencji. Bezmyślne rozmnażanie i niechciane maluchy biegające samopas. Kajtuś i Suzi są już pod naszą opieką, ich matkę trzeba wysterylizować, właściciel “dba” jak potrafi… sprawa w toku…

Szczeniaki są już po wizycie weterynaryjnej. Mają około 5 miesięcy. Zostały odpchlone i odrobaczone. Na tą chwilę pieski trafiły do hoteliku, ale szukamy dla nich domu tymczasowego. Zaznaczamy, że dom tymczasowy ma pierwszeństwo w adopcji. Prosimy o wsparcie na pokrycie kosztów opieki weterynaryjnej oraz sterylizacji. Każdy grosz na wagę złota. Szczeniaczki potrzebują też dobrej mokrej karmy. Gdyby ktoś mógł zakupić dla nich parę puszeczek, będziemy wdzięczni! Suzi i Kajtek już po pierwszym szczepieniu! U cioci Pati dużo się teraz dzieje, remonty i te sprawy. Psiaki bardzo angażują się w prace. Pomagają, doglądają, “podają” narzędzia wujkowi itd