Duszka

Przedstawiamy Wam Duszkę. To 5-miesięczna śliczna szylkretka, która w swoim krótkim życiu doświadczyła zdecydowanie zbyt wiele. Duszka trafiła do nas po wypadku samochodowym ze złamaną miednicą. Była kotem wychodzącym. Odnalazł się nawet jej właściciel, ale ….. jak to czasem bywa ….. nie poczuł się do odpowiedzialności, bo przecież zbliżają się świąteczne wydatki…szkoda pieniędzy na ratowanie kota. Duszka powoli dochodziła do siebie pod naszą opieką, kiedy otrzymała kolejny cios – panleukopenia…wszyscy wiemy jaka to śmiercionośna choroba, ale Duszka się nie poddaje. Leczenie jest trudne i bardzo kosztowne, ale wierzymy, że uda się ją uratować i znaleźć dla niej prawdziwych Właścicieli.