Dzisiaj kolejna interwencja w związku z naszymi rybnickimi maskotkami, nutriami z Nacyny. Otrzymaliśmy zgłoszenie. Kolejna nutria z przerośniętymi zębami… Malutka nie mogła jeść. Widać, że problem zagrażał jej życiu, a śmierć głodowa, to straszne cierpienie. Na to byłaby skazana nutria, gdyby nie zgłoszono tego kolejnego przypadku do nas.
Pojechaliśmy na miejsce. Znalezienie tej jednej pośród tylu futrzaków nie należy do łatwych, ale udało się ją namierzyć. Teraz trzeba było w miarę bezstresowo złapać zwierzaka do klatki i przewieźć do gabinetu weterynaryjnego Przychodnia Weterynaryjna “Zebrzydowicka WET” Dziękujemy Panu dr Marcinowi za pomoc!
Na miejscu Pan doktor przyciął ząbki. Nutria była bardzo grzeczna…może czuła, że to dla jej dobra. Z pewnością jej ulżyło. Po zabiegu udaliśmy się z powrotem na miejsce, żeby wypuścić zwierzątko na wolność. Mała nie wyglądała na zestresowaną. Spokojnie wyszła z klatki, po drodze poczęstowała się jeszcze smakołykami i spokojnie weszła do rzeki i odpłynęła.
W TYM MIEJSCU APELUJEMY O NIE DOKARMIANIE ZWIERZĄT BYLE CZYM, PONIEWAŻ TO JEDEN Z GŁÓWNYCH POWODÓW ICH PROBLEMÓW! DZISIAJ NA BRZEGU ZNALEŹLIŚMY RESZTKI PO HAMBURGERACH, KISZONĄ KAPUSTĘ ITP…
TO WSZYSTKO SZKODZI I ZABIJA TE ZWIERZĘTA!
Jeśli nadal chcemy się cieszyć widokiem tych słodziaków, to apelujemy o rozsądek w ich dokarmianiu. Marchew, seler, młode pędy drzew, to między innymi odpowiedni pokarm dla tych zwierząt. Szanujmy i dbajmy o to co mamy!
Jeśli spacerując w tych okolicach, natkniecie się na kolejne takie przypadki, prosimy niezwłocznie zgłosić je Straży Miejskiej w Rybniku lub skontaktować się z nami!
