Dzisiaj zapadł wyrok podsumowujący interwencję w Świerklanach, w sprawie bernardyna trzymanego w fatalnych warunkach. Mimo braku odpowiedniej reakcji urzędników na zgłoszenie, utrudnienia w podjęciu czynności zmierzających do natychmiastowego odebrania i zabezpieczenia psa, wreszcie zapadł wyrok w sprawie Benia.
Mamy wyrok skazujący! Nie jest to wyrok bardzo dotkliwy i z pewnością nieadekwatny do tych wszystkich lat, które Benio spędził zamknięty w kojcu. Jednak mamy nadzieje, że właściciel wyciągnie wnioski na przyszłość.
Cel został osiągnięty. Co do samego Benia, to mamy najlepsze z możliwych zakończeń jego historii! Benio trafił do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Bolesławiu, gdzie dzięki pracy schroniskowych cioć i wujków zaczął wychodzić na prostą i w końcu udało się znaleźć dla niego cudowny domek.
Trafił do doświadczonych i kochających ludzi. Stał się pełnoprawnym członkiem rodziny. Nauczył się chodzić na smyczy, polubi czesanie i nauczył się kochać ludzi. Uczestniczy we wszystkich aspektach życia nowej rodziny. Uwielbia brać udział w wszelkich pracach ogrodowych i garażowych!
Dziś nie ma już śladu bo wystraszonym rzekomo agresywnym psie. Jest miziasty olbrzym, który kocha czesanie szczotką po brzuszku, a kiedy jego ludzie wracają z pracy ogon macha psem!
W tym miejscu ogromne podziękowania dla Kancelarii Contract Hasinski i Wspólnicy Radcowie Prawni i Adwokaci s.c. – za reprezentowanie nas w sądzie w kolejnej sprawie, w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Bez Tych cudownych ludzi, nie byłoby tych wszystkich historii z dobrym zakończeniem.
Takie chwile przypominają nam po co to wszystko robimy. Dziękujemy, że nas wspieracie 
Beniu szczęśliwego życia! 
